Dawno, dawno temu, w erze 16-bitowej (i trochę później też), gry wyścigowe, dzięki tytułom takim jak Out Run czy F-Zero, miały bardzo silną pozycję w świecie gier wideo.

Jakieś 30 lat później, w czasach, gdy pikselowate gry indie pokroju Hyper Light Drifter, Broforce czy Hotline Miami święcą triumfy, a retro klimaty w gamingu są na topie, nie ma absolutnie żadnego powodu, by nie odkurzyć 6 klasycznych gier wyścigowych, które zestarzały się jak przednie wino. Zapnijcie pasy i rozgrzejcie silniki! 3, 2, 1!

Lotus Esprit Turbo Challenge

Rok wydania:1990
Producent:Magnetic Fields

Rozpoczniemy naszą listę prawdziwym 8-bitowcem. Wydany w 1990 na Amidze, Atari, ZX Spectrum i Commodore 64 Lotus Esprit Turbo Challenge dostał oficjalną okejkę od Lotusa, brytyjskiego producenta samochodów. Może pikseli tu pełno, ale gra jest naprawdę świetna.

Lotus Esprit Turbo Challenge gamescreen

Każdy wyścig oznacza licznych przeciwników do pokonania oraz trasy o różnym poziomie trudności i warunkach na drodze. Okazjonalnie musimy też zatrzymywać się w pit stopie, by zatankować. Lotus Esprit Turbo Challenge to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów gier o niskich wymaganiach sprzętowych, a także tych, którzy nie mogą już znieść widoku Hard Drivin’ czy innego RoadBlasters i szukają czegoś o podobnej grafice, ale zupełnie innej rozgrywce.

Kluczowe cechy
  • 8-bitowość pełną gębą
  • Dużo Lotusów
  • Szeroki zakres tras i warunków drogowych

Super Mario Kart – 1992

Rok wydania:1992
Producent:Nintendo

Ach, czymże ta lista by była bez wspaniałego Mario? Słynny hydraulik jest wszędzie, nie dziwota więc, że i za gokarty się zabrał. Super Mario Kart to nie tylko „ojciec” jego kultowego następcy na Nintendo 64, ale również praprzodek całego podgatunku kart racerów.

Super Mario Kart 1992 gamescreen

Tryb dla pojedynczego gracza składający się z czterech zawodów pucharowych, 20 tras o 3 poziomach trudności, przeróżnych power-upów, driftowania na zakrętach i innych takich tam sprawił, że Super Mario Kart stał się bazą dla gier kartingowych, a także czwartym największym best-sellerem na SNES. A tryb zatytułowany Battle Mode, w którym trzeba rozwalić trzy balony otaczające go-karta oponenta to czysta poezja.

Kluczowe cechy
  • Mario jeździ go-kartami!
  • Ojciec założyciel podgatunku kart racerów
  • Niesamowita grywalność
  • Battle Mode – deathmatch na kółkach!

The Need For Speed

Rok wydania:1994
Producent:EA Canada

Na trzecim miejscu jest The Need for Speed, protoplasta serii, której nie trzeba przedstawiać. To prawdziwy klasyk dla maniaków pędzenia autem, pełen rewelacyjnych wózków z lat 90. Dodge Viper gra tutaj pierwsze skrzypce.

The Need For Speed 1994 gamescreen

Ten klasyk pozwalający zarówno na grę pojedynczą, jak i pojedynki przez modem był swego czasu chwalony za realizm i dźwięk. EA współpracowało z czasopismem Road & Track, by odtworzyć jak najwierniej wrażenia z prawdziwej jazdy. Jeśli wciąż nie jesteście przekonani, to zapytamy inaczej: czy odmówiłbyś przejażdżki Acurą NSX, samochodem, którym jeździł grany przez Harveya Keitela Mr. Wolf w Pulp Fiction? My na pewno nie.

Kluczowe cechy
  • Hiperauta lat 90.
  • Realistyczna fizyka
  • Niesamowita prędkość!

Sega Rally Championship

Rok wydania:1995
Producent:Sega AM3

Witajcie w szutrowym świecie WRC! Sega Rally Championship to cokolwiek ciekawostka: zawiera tylko 3 auta i 4 trasy, a mimo to dostarcza tony frajdy! Tetsuya Misuguchi i jego zespół naprawdę włożyli serce w swoją pracę.

Sega Rally Championship 1995 gamescreen

Same przygotowania i proces produkcyjny gry robią wrażenie: szczegółowy feedback od Fiata i Toyoty, 3 tygodnie cykania fotek na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, nie wspominając o badaniach nad autami prowadzonych podczas Asian Pacific Indonesian Rally itp. Rezultat? Gra, w której każda zmiana powierzchni oznacza zmianę warunków jazdy – coś niesłychanego w 1995. Istotnie SRC było przykładem japońskiego geniuszu. A do tego można tutaj pojeździć Lancią Stratos – crème de la crème kultowych wózków!

Kluczowe cechy
  • WRC – rzadki wtedy motyw!
  • Dopracowane modele samochodów
  • Najlepsza fizyka pośród ścigałek z lat 90.
  • Przykład geniuszu japońskiej myśli technicznej

Crash Team Racing

Rok wydania:1999
Producent:Naughty Dog

Na piątym miejscu mamy znanego na całym świecie Crasha jamraja i zgraję jego szurniętych znajomków, a wszyscy jeżdżą sobie go-kartami. Crash Team Racing – niegdyś główny rywal Mario Kart 64, gotowy do objęcia tronu – jest tytułem, który daje tyle radochy, że hej!

Crash Team Racing 1999 gamescreen

16 zróżnicowanych tras, 15 grywalnych postaci (8 dostępnych od razu, 7 do odblokowania) ze zróżnicowanymi go-kartami, cała masa power-upów, którymi albo można sobie pomóc albo zaszkodzić rywalom – wszystko to składa się na jedną z najbardziej grywalnych gier na PSX. Ale to nie wszystko: w 2019 Crash Team Racing zostało zremasterowane i wydane jako CTR Nitro Fueled. Wygląda tak niesamowicie, że millenialsi, którzy grali w oryginał uronią niejedną łezkę nostalgii, a przedstawiciele pokolenia Z i Alpha również będą grzmocili w siebie pociskami naprowadzanymi i skrzynkami TNT jak gdyby nic innego się w życiu nie liczyło.

Kluczowe cechy
  • Crash Bandicoot robi za rajdowca!
  • Niesamowita grywalność
  • Cała masa power-upów
  • Zmyślnie zmajstrowane trasy

Daytona USA

Rok wydania:1994
Producent:Sega AM2

Panowie, uruchomić silniki! Daytona USA, kolejny wielki sukces stajni Sega i przykład geniuszu japońskiej myśli technicznej, swego czasu była konkurentem najlepszych produkcji gatunku. Przeniesiona z automatów na Sega Saturn i PC gra miała przede wszystkim pokonać swojego największego rywala: Ridge Racera od Namco.

Daytona USA 1994 gamescreen

Stworzenie gry zlecono Yū Suzuki, twórcy Hang-On i Out Run. Zespół produkcyjny pieczołowicie się przygotował do pracy. Wykorzystane zostały zdjęcia satelitarne i fotografie Daytona International Speedway. Planista Makoto Osaki ponoć sprawił sobie sportowy samochód i obejrzał film Szybki jak błyskawica z Tomem Cruise ponad sto razy. Cała ta ciężka praca opłaciła się, bo Daytona USA okazała się jedną z najlepszych gier wyścigowych w tamtych czasach. Poziom trudności dostosowujący się do gracza, realistyczna fizyka jazdy wraz z driftowaniem i nadsterownością oraz 39 oponentów do pokonania – ta gra to jest coś!

Kluczowe cechy
  • NASCAR i wszystko jasne
  • Sega znowu to zrobiła jeśli chodzi o technikalia
  • Świetna fizyka jazdy
  • Dbałość o szczegóły – w takich chociażby szybach odbijają się chmury

No i to by było na tyle, jeśli chodzi o 6 starych gier wyścigowych, które wcale się nie starzeją. Odkurzcie zatem wysłużonego Sega Saturna lub wyciągnijcie dawno już zapomnianą kierownicę z piwnicy, pobierzcie emulator na PC i nie zastanawiajcie się ani chwili. I nie dawajcie nikomu żadnej szansy na torze, to wy macie być zwycięzcami!